Rozproszone toksyczne wole
Posty: 14 857
Od: Cheboksary
Twój krewny prawdopodobnie już „zjadł psa” w związku ze swoim problemem, a ty nas o to pytasz. Zwykle leczenie radioaktywnym jodem nie jest natychmiast przepisywane. Najpierw są leczeni (i niejednokrotnie) tyreostatykami. Najprawdopodobniej ta opcja została wyznaczona jako alternatywa (lub czy Twój krewny przeszedł już przez wszystko?). Łatwiej było bardziej szczegółowo zapytać endokrynologów.
Takie centrum znajduje się w Obnińsku w obwodzie moskiewskim, ale przed rozpoczęciem leczenia należy o nim pomyśleć, w zasadzie leczenie tam jest dla osoby, u której zdiagnozowano raka, a także bierze się pod uwagę wiek. Miałem z nimi długą komunikację, a mimo to bałem się tam jechać
Wygląda na to, że nadal jest w Niżnym Nowogrodzie.
Posty: 170
Od: Chebureki
Posty: 14 857
Od: Cheboksary
Urodziła dwoje dzieci z tą diagnozą. Pod nadzorem endokrynologa. Idź na konsultację w republikańskim szpitalu do Igora Wiaczesławowicza Madyanowa. Konsultacja jest płatna, dowiedz się telefonicznie 582721 (endokrynologia) w godzinach pracy recepcji.
Posty: 170
Od: Chebureki
Posty: 14 857
Od: Cheboksary
Wszystkie subtelności są na PW, jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę udaj się tam.
Zgodnie ze standardami istnieją tylko 3 metody leczenia DTZ: 1 - tyreostatyki (tabletki - tyrosol, merkazolil.); 2 - operacja (usunięcie tarczycy) i 3 - radioaktywny jod (podać napój radioaktywnego I i tarczyca jest zablokowana). Przebieg leczenia tyreostatykami trwa tylko 2 lata. Jeśli nie ma efektu, ciągłych nawrotów i + jakiejkolwiek nietolerancji, nie ma sensu ich dalej stosować. Wykonaj punkt 2 lub 3.
T.K. przeciwwskazane są tyreostatyki w planowanej ciąży (poza propicylem), jod radioaktywny. Te. tylko operacja.
Jaki jest dziś poziom TSH, svT4? I dawka tyreostatyki?
Zajść w ciążę dopiero po osiągnięciu eutyreozy (normalizacja poziomu hormonów)!
W przypadku tyreotoksykozy istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo poronień.!
Posty: 170
Od: Chebureki
TTG-0,012 mMe / l
Wolny-19,1 pmol / l
Dowiedziałem się o radioaktywnym jodzie - robią to tylko dla dorosłych (mam 21 lat))), zarówno lekarze, jak i chirurdzy odmawiają operacji..
Przyjmuję 2 merkazolil 10 mg dziennie
Post był edytowanyNympt - Aug 13 2009, 08:23
Posty: 14 857
Od: Cheboksary
Jod radioaktywny jest środkiem ekstremalnym. Całkowicie hamuje tarczycę.
przejść leczenie merkazolilem przez półtora roku. Następnie zobacz, jak żelazo i serce będą się zachowywać przez kolejne sześć miesięcy. Tam będzie to widoczne. Życzę ci wyleczenia tarczycy i obejścia się bez ekstremalnych środków.
Posty: 2541
Byłem operowany w wieku 13 lat, teraz biorę hormony tarczycy. urodziła dwoje, była pod kontrolą endokrynologa
Jeśli istnieją inne metody leczenia, najlepiej spróbować bez operacji. podczas operacji doszło do uszkodzenia strun głosowych, przez sześć miesięcy nie było głosu, głos został przywrócony za pomocą ćwiczeń
Post został zredagowanybonita - 13.08.2009, 10:39
Posty: 14 857
Od: Cheboksary
Nawiasem mówiąc, DTZ nie jest wzrostem tarczycy, ale wzrostem jej funkcji. A tyreotoksykoza jest różnego typu, u kogoś dodaje się tkankę gruczołową, au kogoś mały gruczoł tarczycy może zwiększyć uwalnianie hormonów. Najważniejsze jest, aby podczas leczenia przestrzegać schematu tabletek, a nie przerywać leczenia bez jego zakończenia. W czasie ciąży propicillus piłam z córką i przez kolejne pół roku karmiąc ją piersią. Propicill jest mniej toksyczny niż merkazolil, ale bardzo drogi. Na początku leczenia wydają znaczne kwoty, ale po kilku miesiącach od rozpoczęcia dawka jest zmniejszona, a koszty stają się bardziej znośne. Moja córka ma teraz 7 lat, była badana na hormony rok i w wieku 6 lat. Wydaje się, że jest OK. Ale prawdopodobieństwo przeniesienia dziedziczności przez linię żeńską jest wysokie. Dlatego jestem gotowa na to, że konieczne będzie kontrolowanie jej hormonalnego tła od okresu dojrzewania. Chłopcom zwykle to nie przeszkadza..
Post był edytowany dmita - Aug 13 2009, 11:08
TSH jest silnie tłumione na tle normalnego SwT4. Wskazuje to na niewystarczającą kompensację tyreotoksykozy. Oczywiście jod radioaktywny jest w Twoim przypadku przeciwwskazany (ponieważ planujesz ciążę). Ale dlaczego odmówiono ci operacji.
A jednak, czy bierzesz Mercazolil nieprzerwanie od 4 lat? Prawdopodobnie nie. Od kiedy wzięto 40 mg?
Zainteresowany objętością tarczycy. Według najnowszych USG.
Czy oddałeś krew AT do receptorów TSH? Wynik?
Znacznie lepiej jest prowadzić ciążę za pomocą hormonalnej terapii zastępczej (L-tyroksyny) niż tyreostatyki.
Czy piłeś kiedyś tyrosol? Tylko merkazolil?
Zapisz się do tematu
Powiadomienie e-mailem o odpowiedziach na wątek podczas Twojej nieobecności na forum.
Zapisz się do tego forum
Powiadomienie e-mailem o nowych tematach na tym forum podczas Twojej nieobecności na forum.
Pobierz / wydrukuj temat
Pobierz motyw w różnych formatach lub wyświetl wersję motywu do druku.
Rozlane toksyczne wole lub choroba Gravesa-Basedowa.
Komentarze użytkowników
Może być późno, ale chcę opowiedzieć swoją historię! Zrozumiałam, że coś jest nie tak z moim ciałem, a jednak zaszłam w ciążę, zarejestrowałam się i od razu wysłałam do endokrynologa (oczy mi się trzęsły, ręce trzęsły się, no w ogóle wszystkie objawy DTZ), zdiagnozowano u mnie DTZ, hiperteriozę. A potem zaczęło się, zaciągnięte do wszystkich lekarzy, przerażonych aborcją w późniejszym terminie, ale się nie poddałam! I wszyscy jednogłośnie powiedzieli, że z taką diagnozą bardzo trudno jest zajść w ciążę. Cała ciąża odbywała się pod ścisłym nadzorem, przepisano mi 10 mg tyrosolu, najpierw byłam badana 2 razy w miesiącu, potem 1 r / miesiąc, pod koniec ciąży piłam już 2,5 mg tyrosolu co drugi dzień. W moim przypadku wszystko poszło dobrze, urodziła dziewczynę, ma już 1 rok, wszystkie egzaminy zdały, mówią, że wszystko w porządku!
Miałam też DTZ, nie było tyrozolu, tarczyca była duża, operację wykonali pod koniec 2015 roku, teraz są na eutiroxie na całe życie, ciąży przed operacją nie było, a endokrynolog nie pozwolił zajść w ciążę z tym. Teraz wszystko w porządku, czuję się dobrze, piję eutirox, tarczyca już mi nie przeszkadza. Żadnej ciąży z innych powodów
Czy usunąłeś całą tarczycę? Wszyscy są powołani na całe życie?
Tak, wokół krtani zostało 0,5, nie wiem. No chyba wszystkim, tarczycy nie ma, nie będzie w stanie zadziałać, a pigułki to w zasadzie sztuczne hormony, wspomagają tarczycę. Cieszę się, że usunęli go na czas, chirurg powiedział, że może dorosnąć i po prostu mnie udusić
tak, teraz wszystko jest usuwane, aby nie było nawrotów... a tyroksyna jest terapią na całe życie
i nie ma żadnych konsekwencji? takie jak chrypka lub drgawki?
Nie, nie ma nic, po operacji wieczorem wszystko było już dobrze, szyja prawie nawet nie bolała, pierwszego dnia nie było głosu, bo gardło bolało po operacji i tyle, wszystko w porządku od 3 lat
Lena, uspokój się... tak, każda diagnoza to horror... żyję z twoją diagnozą chyba od 8 lat i nic mi nie zaoferowali, tylko obiecali, że wszystko się ułoży, ale trzy lata temu po nieudanej ciąży zaproponowałem radioaktywny jod, ale odmówiłam... zdecydowałam kolejna próba, a jeśli się nie powiodła, to radykalne środki... wynik: 17 grudnia wyleczyłem wszystko, a raczej wszystko znormalizowałem, norma TTG, wolna stopa T4, przeciwciała na receptory TTG są w normie, wszystko zostało anulowane... iw rezultacie w lutym-marcu byłem pod silnym stresem, a ja Znowu piję tyrosol od maja... ale teraz jasno zdecydowałem, że pójdę na operację, przygotowałem się psychicznie na długi czas - od lata, bo hormony powinny się poprawić na operację... inaczej nie przyjmą tego... i wtedy pogodziłem się z pomysłem operacji i zdecydowałem, że wszystko... Pójdę. hormony są teraz normalne... Idę do lekarza, a ona jest zszokowana moją decyzją... mówi, dlaczego nie szczęśliwa. jod... mówię jej, że mówią, że jeszcze muszę rodzić, a statystyki są wątpliwe, dlaczego trzy lata temu po radosnym jodzie trzeba wytrzymać pół roku przed poczęciem, a teraz rok... hmmmm... poza tym jod przejdzie przez całe ciało, czyli wszystko narządy będą zajęte... i lekarz się poddaje, no tak, wszędzie są wady, a po szczęśliwym jodzie mogą być choroby onkologiczne.
CHOROBY RAKA. - i mówi o tym tak spokojnie, oczywiście, cała nasza medycyna jest zbudowana na mechanizmie: jedną rzecz leczymy, drugą leczymy, ale mimo to... po co miałbym skazać się na onkologię, która może nie istnieć... ale jednak.
operacja nie wchodzi w grę, może wpłynąć na struny głosowe, ALE... jesteśmy chorzy na taką chorobę co robić. nie rodzić.
generalnie bliżej twojego tematu, twojego pytania... jeśli terapia tyrosolem nie pomaga, to są tylko dwa wyjścia: jod lub operacja, wybierasz.
może terapia ci pomoże i wszystko wróci do normy... wczoraj zapytałem lekarza o wyzdrowienie, powiedziałem miesiąc lub dwa i trzeba wziąć dawkę tyroksyny, w moim przypadku problem z tarczycą ciągnął się... i nie chcę już pić tyrosolu... chcę mieć dziecko
Chciałem jodu, przeczytałem go, zmieniłem zdanie. Ja też nie chcę operacji... ale nie mam wyboru, a co najważniejsze, nie ma czasu.
Okazuje się, że jeśli po zażyciu tyrosolu jest norma, nadal nie możesz zajść w ciążę i operację?
Tak mówili przez długi czas, ale chcę być mamą
Helen, długie pigułki, co możesz zrobić, jeśli się nie mylę przez 1,5 do 3 lat... byłem leczony przez trzy lata, a teraz za pół roku wszystko wróciło do normy... ale przeciwciała jeszcze nie dotarły, jutro po 4 będą gotowe.
może pigułki pomogą, jeśli wszystko jest dobrze... zdarza się, że nowo zdiagnozowana tyreotoksykoza ustępuje... bez operacji i jodu... ale to mi nie pomogło... muszę przyjrzeć się przeciwciałom na receptory TTG, jeśli są więcej niż normalnie, to jest szansa, że choroba wróci... chociaż mam po 3 latach leczenia przeciwciała w normie... i tu znowu.
Nie wiem, co ci doradzić... miejmy nadzieję, że pigułki odejdą ze wszystkim, najważniejsze to przestać się denerwować... a potem zobaczymy, co się stanie, ale to, że lekarz wspiera Cię w planie leczenia kardynalnego jest dobre... moja wczoraj powiedziała, że musi pomyśleć do piątku... ahahahahahahaaa... ona jest zabawna... myślę... jesteś cholernym lekarzem czy kimkolwiek... poza tym ciągle mi powtarzali, że problem powinien zostać rozwiązany radykalnie... a teraz, kiedy moralnie postanowiłem radykalnie rozwiązać mój problem, ona się cofa
Tabletki Nycomed Tyrosol - recenzja
Historia mojej walki o siebie i mojego normalnego życia, łez i zwycięstw, smutku i strat. Tyreotoksykoza i rozlane wole toksyczne
W tym artykule opiszę tylko moje odczucia, doświadczenia i konsekwencje leczenia, postaram się pominąć naukowe słowa i badania, jest ich tak wiele w Internecie.
Po dwóch latach leczenia w końcu zdecydowałem się napisać własną historię pod tytułem „Tyreotoksykoza”.
W moim życiu wydarzyło się wydarzenie, które naprawdę mnie zaniepokoiło. Śmierć ukochanej osoby. Ponieważ z natury nie jestem zbyt emocjonalny, wszystkie moje doświadczenia były głęboko we mnie i, jak wszyscy wiemy, wszystkie nasze problemy mają swój początek w nerwach. Myślę, że to był impuls do rozpoczęcia mojej bolesnej ścieżki..
W listopadzie 2013 doszło do awarii m. Cyklu, choć od 14 do 25 lat wszystko było zawsze jak w zegarku, bez awarii, a potem raz i po dwóch tygodniach wszystko zaczęło się od nowa. Zwróciłem się do ginekologa, wysłali mnie na badania, które w zasadzie były normalne, poza jedynym wskaźnikiem AT-TPO - 156,5 przy normie poniżej 5,6. Aha, szkoda, że połowa lekarzy przez lata praktyki w swojej specjalności traci kwalifikacje z medycyny ogólnej.
Potem oczywiście pobiegłem do Internetu, aby przeczytać i dowiedzieć się, co się ze mną stało. Ale informacja była bardzo zachęcająca, że są to przeciwciała, które innymi słowy tworzą kluczowe hormony T3 i T4, a T4 jest normalne..
Uraz tarczycy
Niedobór lub nadmiar jodu
Nie miałem żadnych urazów, od chorób wirusowych lub zapalnych - wszystko jest jak wszyscy: przeziębienia, ból gardła, nic strasznego. Na pewno nie byłem narażony na promieniowanie.
Następnie pobiegłem na moje pierwsze USG tarczycy, na którym zostałem uspokojony: Masz całkowicie normalną tarczycę, nie stwierdzono żadnych węzłów, powiększeń ani nieprawidłowości. Ta analiza nie jest wskaźnikiem choroby. - Tak właśnie usłyszałem od lekarza USG (słyszałem, czego chcę). Dlatego odrzuciłem swoje obawy i nie poszedłem do endokrynologa. Ale gdybym poszedł na tę stronę i spojrzał na ten akapit:
Jeśli tych przeciwciał jest dużo, mogą prowadzić do masowego zniszczenia komórek tarczycy wytwarzających hormony (T3 i T4). W rezultacie poziom tych hormonów we krwi gwałtownie wzrośnie. I rozwinie się tyreotoksykoza ”.
wtedy być może wszystko potoczyłoby się inaczej.
Dlatego moja pierwsza rada dla nas wszystkich: nie bój się iść do lekarza, nie trać czasu i pieniędzy na konsultację, pamiętaj, że ultrasonograf to specjalista w swojej dziedzinie, idź do lekarza ze wszystkimi wynikami i przemyśleniami, powiedz wszystko, wszelkie zmiany, kiedy przyszedł, nie mogłem sobie nawet wyobrazić, jakie objawy choroby tarczycy. Wszystko jest ważne, lekarz sam zrozumie, czego potrzebuje, a co można pominąć.
Tak więc minęło kilka miesięcy i zacząłem czuć się gorzej. Miałem bezsenność, byłem zdenerwowany i rozdrażniony. Często płakałem, choć powody płaczu były, delikatnie mówiąc, głupie, ale wtedy tego nie rozumiałem. Miałem straszne napady złości, które stłumiłem środkami uspokajającymi, choć bezskutecznie..
Wtedy zaczęło się bicie serca i spadki ciśnienia. Zacząłem zauważać szybki puls w styczniu, kiedy kładłem się spać, serce waliło mi mocno, chociaż był całkowity odpoczynek. Wtedy nie mogłem zrozumieć, co jest ze mną nie tak, dlaczego moje serce wali jak zając.
Bóle głowy, bezsenność, wahania nastroju, wysokie ciśnienie krwi - to były moje objawy. Moja waga trochę się zmieniła, ale już trochę ważyłem (43 kg). I zawsze miałem dobry apetyt, potem, gdy diagnoza była jasna, przez pierwszy miesiąc nawet żartowałem, że jestem wielkim piecem, rzucasz we mnie jedzeniem i się wypala.
Generalnie wtedy ponownie wziąłem testy na hormony na środki antykoncepcyjne, które wykazały niski TSH - i nawet wtedy wyjazdu do endokrynologa nie można było odłożyć.
Lekarz wysłuchał mnie, spojrzał na moje testy (TSH - bardzo niski, T4 i T3 wolny - wysoki, 10 punktów wyższy niż normalnie) i wydał werdykt: Wole toksyczne rozproszone, tyreotoksykoza, choroba Gravesa-Basedowa. Natychmiast przypomniałem sobie chłopca z wyłupiastymi oczami z podręcznika biologii. O nie, nie to..
Oczywiście moją pierwszą reakcją jest zaprzeczenie. Nie mam nic, testy są błędne, lekarz po prostu tego nie wziął pod uwagę. Poszedłem do innego lekarza, który wyplótł dla mnie trzy pudełka i przez miesiąc podawał mi terapię tyrozolem. i to wszystko (średnio leki są leczone przez 1,5 roku), ten lekarz byłby wystawiony na wyliczenie !! Czytałem niesamowite recenzje o przybieraniu na wadze i złej jakości życia i byłem przerażony. Jak to jest, mam 25 lat i mam tak poważną chorobę, dlaczego? Po co?
Potem trochę się uspokoiłem, nie mam wyboru. Jeśli nie leczysz teriotoksykozy, to po prostu wypali narządy od wewnątrz, uderzy w serce, śpiączkę… Takie są radosne perspektywy, jakie dają mi fora endokrynologów. A potem zacząłem brać tabletki.
Ogólnie mój schemat leczenia wyglądał następująco: 15 mcg tyrosolu (trzy tabletki po 5 miligramów dziennie), grandaxin na histerię, elkar na metabolizm (Elkar przez 3 tygodnie) i beta-blokery na uspokojenie serca. A potem przeszedł długi proces leczenia. Nawiasem mówiąc, tyrosol nie leczy tarczycy, po prostu ją „uspokaja”, z grubsza mówiąc, jest trucizną, która powoduje, że tarczyca działa mniej. Po drodze tyrosol także „zabija” cały organizm. Rejestruj również tętno i ciśnienie krwi dwa do trzech razy dziennie. Z zalecenia lekarza zażywałam 2 tabletki rano po śniadaniu i jedną wieczorem po posiłku. Następnie, gdy dawka spadła do 2 i do 1 tabletki dziennie, za każdym razem o tej samej porze, po śniadaniu.
Po miesiącu kuracji zacząłem lekową niedoczynność tarczycy, czyli hormony TSH poszybowały do nieba. A jeśli wcześniej byłam wielkim piecem, energetyzatorem i histeryczną kobietą, to w tej chwili stałam się leniwcem, który budzi się już zmęczony. Wcześniej wszystkie moje procesy, w tym metabolizm, działały kilka razy szybciej, teraz wszystko prawie się zatrzymało. Stałem się senny, byłem smutny, wydawało mi się nawet, że trochę spuchłem. Wtedy przepisano mi tyroksynę (Eutirox), która miała pomóc moim hormonom znaleźć równowagę (jest to hormon, który pije się z niedoczynnością tarczycy, obniża TSH).
I tak w ciągu roku chodziłem do endokrynologa raz w miesiącu (cóż, VHI pozwoliło mi, potem po 1,5 roku zamknęli dla mnie ten sklep). Raz w miesiącu byłam badana na wolne T3, wolne T4, TSH oraz ogólne badanie krwi (obowiązkowe przy przyjmowaniu tyrosolu, gdyż może powodować agranulocytozę, niski poziom leukocytów i płytek krwi - czyli dużą podatność na infekcje)..
Kilkakrotnie testowałem również autoprzeciwciała przeciwko receptorowi TSH, jeden z najważniejszych testów, ponieważ te przeciwciała są markerami choroby Gravesa-Basedowa, jeśli są we krwi, tarczyca będzie nadal szaleć i uwalniać hormony do krwi. Moje wyniki pokazały, że nie mam przeciwciał.
Nawiasem mówiąc, lekarz nalegał, żebym wykonał wszystkie testy w tym samym laboratorium, bez względu na to, czy jest to laboratorium szpitalne dla VHI, czy płatna klinika, najważniejsze jest to, że wszystkie wyniki pochodzą z tych samych odczynników. Wybrałem KDL, są obok pracy (a przed zdaniem jakichkolwiek badań krwi nie możesz w ogóle zjeść, to mi ciężko) i były minimalne kolejki.
Choroba w czasie:
Pierwszy rok był najtrudniejszy: dowiedziałem się, czym są ataki paniki, piekielne bicie serca, załamania nerwowe, zakazano mi uprawiania sportu i zobaczyłem, jak moje piękne i giętkie ciało zaczyna przeradzać się w horror (chociaż cały czas przytyłem tylko 5 kg, ale dla mnie to stres), tyreotoksykoza dotyka również wszystkich narządów (osłabia układ odpornościowy od przyjmowania tyrozolu), w tym roku wypadły mi zęby, pogorszyły się problemy ginekologiczne. Po roku brania leków wątroba zaczęła mnie boleć (rzadko piję alkohol i jem mało, jem głównie zdrową żywność), lekarz wyjaśnił, że Tyrozol jest nadal trucizną dla organizmu, najwyraźniej gromadził się w wątrobie i zaczął mu przeszkadzać. Następnie wypiłem przebieg leku Prohepar, wyszło około 150 tabletek (nie najtańsza przyjemność), a ból w boku ustąpił.
Badanie USG narządów jamy brzusznej wykazało brak widocznych zmian. Również na samym początku podróży udałem się do kardiologa (wszystko na żądanie endo), przeszedłem USG i kardiogram, gdyż tyreotoksykoza ma szkodliwy wpływ na serce. Kilkakrotnie przeszedłem badanie USG tarczycy, ta ostatnia wykazała guzek w lewym płacie (mały), ale lekarz stwierdził, że nie ma powodów do niepokoju.
Teraz minęły 24 miesiące od momentu, kiedy dowiedziałem się, że życie przyznało mi taki test jak choroba Gravesa-Basedowa. Najbardziej nieprzyjemne dla mnie jest to, że nie możesz zajść w ciążę z tyreotoksykozą, najpierw musisz przejść kurację lekarską, a już doszedłem do wniosku, że chcę mieć dzieci. Mój endodon powiedział, że mogę powoli odstawić lek, teraz piję pół tabletki dziennie (25 miligramów), no i 25 eutiroksów. Jeśli ginekolog wyrazi zgodę, że jestem gotowa do ciąży, to kilka miesięcy (3) na usunięcie tyrosolu z krwi i dalej.
Czego nie robić, jeśli masz tyreotoksykozę:
Powinieneś zrezygnować ze sportu, ponieważ hormony powodują duże obciążenie serca.
Rosyjscy lekarze zabraniają przebywania na słońcu, nie można się opalać! Chociaż czytałem badania amerykańskie, że szkodliwość promieni UV i ich wpływ na tarczycę nie została potwierdzona i to wszystko jest reliktem przeszłości. Chociaż gorzej czuję się, gdy spędzam dużo czasu na słońcu.
Z diety należy wykluczyć pokarmy z jodem: wodorosty, sól jodowaną, a także olej rybny (witaminy Omega 3) w przeciwwskazaniach, duże spożycie owoców morza
Przyjmując tyrosol, powinieneś powstrzymać się od papierosów i alkoholu. Chociaż dwa lata nie są fajne nawet dla zatwardziałych abstynentów. Piję alkohol, ale rzadko i mało.
Nie możesz zajść w ciążę podczas przyjmowania tyrosolu. Pigułki będą miały szkodliwy wpływ na płód
Wysypiaj się, nie denerwuj się, wierz w dobry wynik leczenia.
Co dzieje się po chorobie.
Niestety po odstawieniu leku w 70%. przypadki, nawroty pojawiają się, nie pojawiają się od razu, następnego dnia ta przyjemność może trwać całe życie. Dlatego lekarze twierdzą, że im dłużej pijesz lek, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo nawrotu..
Chociaż mam nadzieję, że dostanę się do szczęśliwego 30-ku wiecznej remisji, ale mimo to zapoznałem się z możliwymi opcjami, a one:
- usunięcie tarczycy (operacja)
- radioaktywne leczenie jodem
Jeden z lekarzy zalecił uciekanie się do jodu, ponieważ jest to metoda bezpieczna (nie licząc, że jesteś narażony na promieniowanie !!), a jeśli chirurg pozostawi choćby mały kawałek tarczycy, to wszystko można powtórzyć jak dawniej. Nawet ugryzienie może zwiększyć poziom hormonów i spowodować nawrót choroby. Co za blizna. Leczenie jodem odbywa się w naszym kraju w mieście Obnińsk, koszt „usługi” wyniósł 90 000 rubli. za 2014 rok. Czasami dają skierowanie na bezpłatne leczenie, ale częściej chorzy na raka. Po usunięciu tarczycy pojawia się niedoczynność tarczycy i konieczne jest picie tyroksyny do końca życia. Chociaż nie jest to przerażające i nie wpływa znacząco na zdrowie.
Swoją drogą moja koleżanka była leczona radioaktywnym jodem po raku tarczycy z przerzutami do węzłów chłonnych (ale też wszystko wycięła), teraz czuje się dobrze.
Na razie przygotowuję się na pomyślny wynik, zdrowie i spokój.
Dodatkowo chcę dodać trochę informacji od siebie (skoro napisałem 4 arkuszeJ)
Są tacy autorzy książek - Louise Hay, Liz Burbo, Valery Sinelnikov, Vladimir Zhikarentsev - to lekarze, psycholodzy i autorzy książek, którzy twierdzą, że my sami przyciągamy nasze choroby (poza dziedzicznymi), a każda choroba coś znaczy, pochodzi z naszego wewnętrznego świat. Oto, co mówią o tarczycy.
Co reprezentuje ten organ w sensie psychologicznym
Najważniejszy gruczoł układu odpornościowego. Czując, że życie cię zaatakowało. Starają się do mnie dostać.
Przyczyny choroby
Ekstremalna frustracja związana z niemożnością zrobienia tego, co chcesz. Cały czas uświadomienie sobie innych, a nie siebie. Wściekłość, która została w tyle.
Jeśli Twoja tarczyca jest nadczynna, powinieneś prowadzić bardziej zrelaksowany tryb życia. Naucz się cieszyć życiem. Nie musisz już wierzyć, że ludzie będą cię szanować i kochać tylko wtedy, gdy będziesz stale angażować się w jakąś działalność. Instalacja, która wymaga pilnego wykonania, również jest zła. Jestem przekonany, że jeśli odnajdziesz właściwy, naturalny rytm swojego życia, sprawi to przyjemność Tobie i Twoim bliskim. Ponieważ tarczyca jest związana ze wzrostem, świadomość Twoich prawdziwych potrzeb pozwoli ci wzrastać duchowo i zrozumieć swój cel, twoją misję na tej planecie..
Może ktoś w tych słowach odnajdzie sens lub swój wewnętrzny problem. Zacznę teraz czytać ich książki, może to nieprawda i nonsens, ale gdy masz poważną chorobę i chcesz być zdrowy całym sercem, uciekniesz się do wszelkich metod.
Załączam również moje zdjęcia, które wyraźnie pokazują, jak Tyrozol zszarzał:
Widać, jak moja twarz jest spuchnięta, woda słabo opuszcza ciało.
Generalnie mogę powiedzieć, że choć te tabletki niszczą zdrowie i dają 70% nawrotów, to nie ma wielkiego wyboru. Nie da się nie leczyć. I pewnego dnia nie mogłem dojść do wniosku, że nie mogę pójść, aby usunąć swój organ w szyi (to przeraża mój głos! I blizna!), Ani połknąć promieniowania (to przerażające, że przyszłość wpłynie na dzieci). Ale w przypadku nawrotu nie będę już pił tabletek, tylko radykalne leczenie.
Dziękuję za uwagę, zdrowie! Żałuję, że mój artykuł nie jest nikomu potrzebny w praktyce.
Kto ma rozlane toksyczne wole?
Jak z tym żyjesz? O ile rozumiem, hormony są przepisywane na 1,5-2 lata, a następnie przywrócono funkcję gruczołu? A może była druga tyreotoksykoza? Jak się czujesz?
Zawsze miałam normalne badania tarczycy, 3 lata temu urodziłam drugie dziecko - zaczęło się autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, ale teraz rozwinęła się tyreotoksykoza, rozpoznano chorobę tarczycy, objętość gruczołu wynosi 21 ms. Dwa miesiące temu były dobre m3, m4, ale teraz to 3 razy więcej niż norma i czuję się wyjątkowo źle. Czytałem artykuły w internecie i zrobiło się naprawdę źle.
Oczywiście bardzo kocham swoje drugie dziecko, ale gdybym wiedział, że tak będzie z moim zdrowiem, nigdy bym nie rodziła.
Sam kontroluję swoje zdrowie. Po ciąży wszystko było w porządku. Następnie, po kilku miesiącach, AT-TPO gwałtownie wzrósł, osiągnął ponad 1000. Od tego czasu co 3 miesiące przechodzę i zdaję TTG, T3, T4.
2 miesiące temu zdałem chmiel, TSH poniżej normy, poszedłem do "Harmony", gdzie właśnie przepisano mi obserwację i witaminy. Potem moja córka zachorowała na ospę wietrzną, potem od razu na rotowirusa, potem zachorowałam na rotowirusa i to wszystko, kopniak, jest gorąco, włosy mi wypadają, serce wali jak szalone i wiele rzeczy po prostu wypadło. Uruchomiłem testy do wykonania, a potem TTG 0,001 i T3-T4 są poza skalą, pobiegłem za opłatą za scynografię i USG, potem pobiegłem z powrotem do "Harmony", cóż, postawili DTZ. Ale w ostatnich tygodniach mam wyraźną klinikę, nie ma tylko biegunki i oftalpatii, wszystko inne to zestaw.
Lekarz powiedział, że powinien brać tabletki przez rok, raz w miesiącu robić badania, potem zrezygnować i obserwować, czy znowu wystąpi tyreotoksykoza - operacja usunięcia tarczycy.
W skrócie. straszne i złe. Wychowuję dzieci samotnie.
Wszystko o tarczycy
strona internetowa dla pracowników służby zdrowia
|